Cholera jasna!
Znowu jest jedenasta! Fak!
Za każdym razem jak patrzę na kloka to jest jedenasta!
Niecierpięczwartejlinijki!
poniedziałek, 18 lutego 2008
myślideusz...
To nieprawda że ja tu nic nie robię na tym blogu.
Ja cały czas obmyślam zawiłe konstrukcje werbalne.
Jeszcze nie jestem gotowa by je umieścić.
To czwarta linijka, której nie jestem gotowa napisać.
Ja cały czas obmyślam zawiłe konstrukcje werbalne.
Jeszcze nie jestem gotowa by je umieścić.
To czwarta linijka, której nie jestem gotowa napisać.
wtorek, 22 stycznia 2008
samobójstwo wersja I
Entuzjastka życia
Miłośniczka ludzi
Tylko sama siebie nie mogła znieść
Powiesiła się na krawężniku....
Miłośniczka ludzi
Tylko sama siebie nie mogła znieść
Powiesiła się na krawężniku....
środa, 16 stycznia 2008
choinka...
Na święta przyniósł choinkę... żywą, piękną, dużą i paskudnie ciężką... w wielkiej donicy. Sezon choinkowy mija a on mówi, że za żadne skarby świata nie będzie jej drugi raz dźwigał. Choinka zostanie z nami na zawsze?
niedziela, 6 stycznia 2008
Noworoczne postanowienia...
srać na losy świata tego
wypiąć dupę na każdego
rzadkim gównem bryznąć w oczy
kto mi tylko w drogę wkroczy!
wypiąć dupę na każdego
rzadkim gównem bryznąć w oczy
kto mi tylko w drogę wkroczy!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)